top of page

Rezerwat Sufraganiec – Oś. Dąbrowa

Między Sufragańcem a Silnicą

 

W czwartek 5 maja na pętli na os. Łazy z autobusu nr 6 wysiadło 18 osób z UTW „Ponad czasem”. Większość grupy stanowili uczestnicy poprzednich wycieczek i wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że gdyby przyszło nam pojedynczo wyjechać za miasto i wracać około 10 km po choćby najpiękniejszych zakątkach, znaleźlibyśmy wiele wymówek: zdrowotnych, pogodowych, rodzinnych

i innych „trudności obiektywnych”, żeby tylko nie wychodzić z domu. Jednak atmosfera poprzednich wycieczek sprawiła, że chciałoby się, żeby co drugi dzień tygodnia był czwartkiem.

 

Wędrówkę rozpoczęliśmy omijając wyniosłość góry Buk  317 m n.p.m. i przez Gruchawkę, gdzie rośnie okazały wiekowy dąb bezszypułkowy o obwodzie ponad 5 m, doszliśmy do utworzonego w 1961 r. rezerwatu leśnego Sufraganiec. Tu przy pomniku pamięci żołnierzy AK czekała na nas jedna

z naszych koleżanek. Nie kto inny jak pan Ryszard Garus opowiedział nam historię związaną z tym rejonem z okresu II wojny światowej. Było to jedno z trzech miejsc w Górach Świętokrzyskich, gdzie

w sierpniu 1944 r. odbywała się koncentracja zgrupowań partyzanckich AK do wymarszu na pomoc walczącej Warszawie w ramach operacji „Burza”. 

 

Dalej szliśmy przez dolinę Sufragańczyka przez piękny las, który tworzą dęby, sosny, jodły, graby, buki i inne gatunki drzew. W nieco podmokłym terenie przekroczyliśmy linię kolejową  Kielce – Skarżysko  Kamienna. Nie wychodząc z lasu przemierzaliśmy kolejne kilometry, by dotrzeć do charakterystycznego miejsca wycieczki, drogi Kielce – Zagnańsk. Odcinek drogi do Dąbrowy umilał nam zabłąkany pies. Nieufne zwierzę zjadło jednak tylko małe co nieco z naszych zapasów i jak nagle się pojawiło tak samo zniknęło. 

 

W okolicy os. Dąbrowa przepływa rzeka Silnica, w tym miejscu o tej porze roku jest bardzo grząsko, dlatego zmieniliśmy trochę trasę i przez ugory oraz osiedle domków jednorodzinnych doszliśmy do zbiegu ul. Witosa i Warszawskiej. Tutaj grupa zakończyła wycieczkę i umówiła się na kolejny czwartek (12 maja). Zapoznamy się ze wschodnimi okolicami Kielc od Niestachowa po Masłów.

Zbiórka chętnych na ul. Żytniej po stronie hali sportowej ok. 8.30. Odjazd autobusem nr 11 o godz. 8.40. Do zobaczenia! 

Ryszard Janaszek

Ewa Polak-Pietraszek

bottom of page