top of page

Rezerwat Sufraganiec – Oś. Dąbrowa

DSC_0700
DSC_0721
DSC_0707
DSC_0718
DSC_0701
DSC_0716
DSC_0714
DSC_0710
DSC_0709
DSC_0722
DSC_0723
DSC_0859
DSC_0725
DSC_0724
DSC_0729
DSC_0727
DSC_0730
DSC_0753
DSC_0737
DSC_0752
DSC_0736
DSC_0746
DSC_0734
DSC_0744
DSC_0733
DSC_0742
DSC_0732
DSC_0731
DSC_0780
DSC_0777
DSC_0775
DSC_0800
DSC_0786
DSC_0787
DSC_0783
DSC_0799
DSC_0798
DSC_0794
DSC_0793
DSC_0790
DSC_0808
DSC_0802
DSC_0807
DSC_0805
DSC_0803
DSC_0835
DSC_0829
DSC_0825
DSC_0822
DSC_0817
DSC_0848
DSC_0815
DSC_0812
DSC_0845
DSC_0832
DSC_0831
DSC_0847
DSC_0843
DSC_0838
DSC_0856
DSC_0853
DSC_0851

Między Sufragańcem a Silnicą

 

W czwartek 5 maja na pętli na os. Łazy z autobusu nr 6 wysiadło 18 osób z UTW „Ponad czasem”. Większość grupy stanowili uczestnicy poprzednich wycieczek i wszyscy zgodnie stwierdziliśmy, że gdyby przyszło nam pojedynczo wyjechać za miasto i wracać około 10 km po choćby najpiękniejszych zakątkach, znaleźlibyśmy wiele wymówek: zdrowotnych, pogodowych, rodzinnych

i innych „trudności obiektywnych”, żeby tylko nie wychodzić z domu. Jednak atmosfera poprzednich wycieczek sprawiła, że chciałoby się, żeby co drugi dzień tygodnia był czwartkiem.

 

Wędrówkę rozpoczęliśmy omijając wyniosłość góry Buk  317 m n.p.m. i przez Gruchawkę, gdzie rośnie okazały wiekowy dąb bezszypułkowy o obwodzie ponad 5 m, doszliśmy do utworzonego w 1961 r. rezerwatu leśnego Sufraganiec. Tu przy pomniku pamięci żołnierzy AK czekała na nas jedna

z naszych koleżanek. Nie kto inny jak pan Ryszard Garus opowiedział nam historię związaną z tym rejonem z okresu II wojny światowej. Było to jedno z trzech miejsc w Górach Świętokrzyskich, gdzie

w sierpniu 1944 r. odbywała się koncentracja zgrupowań partyzanckich AK do wymarszu na pomoc walczącej Warszawie w ramach operacji „Burza”. 

 

Dalej szliśmy przez dolinę Sufragańczyka przez piękny las, który tworzą dęby, sosny, jodły, graby, buki i inne gatunki drzew. W nieco podmokłym terenie przekroczyliśmy linię kolejową  Kielce – Skarżysko  Kamienna. Nie wychodząc z lasu przemierzaliśmy kolejne kilometry, by dotrzeć do charakterystycznego miejsca wycieczki, drogi Kielce – Zagnańsk. Odcinek drogi do Dąbrowy umilał nam zabłąkany pies. Nieufne zwierzę zjadło jednak tylko małe co nieco z naszych zapasów i jak nagle się pojawiło tak samo zniknęło. 

 

W okolicy os. Dąbrowa przepływa rzeka Silnica, w tym miejscu o tej porze roku jest bardzo grząsko, dlatego zmieniliśmy trochę trasę i przez ugory oraz osiedle domków jednorodzinnych doszliśmy do zbiegu ul. Witosa i Warszawskiej. Tutaj grupa zakończyła wycieczkę i umówiła się na kolejny czwartek (12 maja). Zapoznamy się ze wschodnimi okolicami Kielc od Niestachowa po Masłów.

Zbiórka chętnych na ul. Żytniej po stronie hali sportowej ok. 8.30. Odjazd autobusem nr 11 o godz. 8.40. Do zobaczenia! 

Ryszard Janaszek

Ewa Polak-Pietraszek

bottom of page